Małe gospodarstwo na pograniczu wschodnim, przyjazne środowisku i dobrym ludziom, wytrwałe. Na tym blogu można pobyć w nim i poznać jego życie, pracę, poczuć rytm czterech pór roku, a także trochę pofilozofować...
3 lipca 2010
Spokój
Dzień wypoczynku. Z racji tego, że brygada pracowała w stolarni, o ile pracowała, bo nic nie przywieziono. Pomalowałam tylko dwadzieścia kilka desek szalowych. A Ania zrobiła 15 słoiczków korniszonów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz