25 listopada 2022

Fałszywe ciepło

Sztuczny prorok z takim fałszywym triumfem obwieszczał ciepłą zimę w tym roku, że zmiana na zimną, która nadeszła z dnia na dzień, każe wierzyć w tekst święty. Prawda jest w nas i nas wyzwoli. 

Na szczęście zgromadzone zapasy pozwalają nam zimować nawet do wiosny bez żadnych zakupów w Biedronce, zatem zaśnieżone drogi nie są nam straszne. 

Gusie, Balbin z żoną Pulcią ciekawie zaglądają do wnętrza, nie tylko z ciekawości, ale i dla rozgrzewki, bo z ziemianki bucha ciepłem w porównaniu z temperaturą zewnętrzną, ciągle już na minusie. 

Cieplica skulona pod śniegiem skrywa wewnątrz trochę świeżej zieloności. W tle zaś długi tunel już bez osłony, którą przedwczoraj udało się nam ściągnąć dosłownie w ostatniej chwili przed nadejściem większego mrozu, w chwili lekkiego ocieplenia klimatu. Ostatnie zielone liście pekińskiej kapusty trafiły do ptasich dziobów na osłodzenie monotonnego czasu i uboższej w witaminy diety.

Kozy zaś całymi dniami stacjonują pod dachem na sianie i owsie, przy otwartych wrotach, aby mogły zaznawać światła dziennego i świeżego powietrza. Zorka i Florka wręcz tak się przestraszyły białej zasłony, że trzeba je za uszy wyciągać na śniadanie i kolację z boksów.

4 komentarze:

  1. Dla mnie zima to styczeń i luty. Teraz, pomimo iż zasypało nas pięknie to takie ni to, ni owo. Miesza się, jak widać nie tylko w polityce, a póki co moje pierzaste okupują ciepły kurnik:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli o mnie chodzi, to zima jak już przyszła to przyszła ale za krótki czas mogłaby się skończyć i już. Pozdrawiam Was :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia zimy. Ale wiem, że ta piękność to tylko na zdjęciach, bo zima w gospodarstwie to jednak co innego niż na zdjęciach. Niemniej jednak zdjęcia sprawiły mi ogromną radość.Dziękuję za odpowiedz w sprawie jajek. Teraz już rozumiem sytuację jajkową w Waszym życiu. Jest inna niż moja( brak alegri ) wiec i zapotrzebowanie inne. Trzymajcie się ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nasza piwnica również dobrze izolowana, w lecie chłodno, a teraz wchodzi się do ciepłego wnętrza w porównaniu z otoczeniem. Pełna piwniczka pozwoli przetrwać trudny czas:-)

    OdpowiedzUsuń