15 kwietnia 2021

Cieplica

Nareszcie udało się nam nową cieplicę postawić. Zachodu było dużo, bo wiatr przeszkadzał. Ostatecznie same zmontowałyśmy ścianki frontowe z drzwiczkami i zawezwałyśmy męskiej pomocy. Kolega zjawił się pomocny i gotowa cieplica stanęła w kilka godzin.

Dziś została częściowo zasiana i obsadzona, koprem i cebulkami dymki.

W dużym tunelu zaś sprawy już od dość dawna się rozwijają, mimo wciąż chłodnych nocy. 


Niedługo jak widać zaczną się pierwsze zbiory. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz