19 maja 2015

I tyle

Przedwczoraj, w nów księżycowy ruszyły w inkubatorze jaja gęsie kubańskie. 19 sztuk Uznałam, że inkubator inkubatorem, ale zgodność z rytmami kosmicznymi też się przyda.

Kurczaczki mają się świetnie. Rozświergotany żywy drobiazg, lubię się na nie gapić. Piórka rosną im z dnia na dzień większe. Śpią już bez lampy grzejącej.

Białe gęsi pasą się całe dnie (z wyjątkiem dni deszczowych) na trawie w sadzie. Kozy na pastwisku. Choć trawa ci u nas mikra ciągle. Ale nie ma już co czekać.

Trochę deszczu spadło, zaczęły kiełkować niektóre rośliny, głównie bób i fasolka, szpinak, sałata i rzodkiewka.

1 komentarz: