25 czerwca 2013

Sen i jawa

Anna zlitowała się nade mną i pozwala mi się wyspać. Zamiast o czwartej, piątej lub szóstej, mogę wstawać o siódmej, a ona doi w tym czasie sama kozy i wyprowadza stado na popas.
Nie potrafię długo wstawać zbyt wcześnie, mam tak od zawsze. Była to jedna z głównych przyczyn mojej ciężkiej nerwicy w pracy zależnej i jeden z powodów samo-zwolnienia się z niej. Po tygodniu wstawania o 4.30 rano bywało, że na dźwięk budzika budziłam się z taką pustką w głowie, że długo trwało zanim przypomniałam sobie jak się nazywam i co mam teraz zrobić. Do tej pory pamiętam taki moment jako jeden z największych koszmarów życia.
Jestem śpiochem i już. Na wsi zrobiło mi się tak, że już nie sypiam w ciągu dnia, żadnej sjesty ani drzemki poobiedniej, co także notorycznie praktykowałam przez lata, aby zregenerować się po dniu zależnej idiotycznej pracy biurowej, której szczerze nienawidziłam. Ale nadal wcześnie wstawać zbyt długo nie potrafię. W tych godzinach bowiem mam najciekawsze i najintensywniejsze sny.

Zamiast sjesty w dzisiejszy także upalny dzień, choć w dużej mierze zachmurzony i wietrzny, więc nie tak ciężki do zniesienia, jak inne gorące dni dotychczasowe, wyciągnęłyśmy wreszcie z Anną gnój zalegający w boksie Felicji od zeszłorocznej jesieni. Tak! Kozy chodziły już metr nad ziemią, w stosunku do innych boksów w oborze. Czemu tak? Ano ze względu na czerwcowy termin u kozy, weterynarz odradził nam zmienianie ściółki aż do wykotu (co również kontrola weterynaryjna potwierdziła i zaakceptowała taki wybór). Teraz, stwierdziłyśmy, już można. I wreszcie jest jak trzeba.
Obornik powędrował na kupę kompostową, z której trafi na pole na jesień, albo z wiosną. Zobaczymy.

Zdążyłyśmy jeszcze wziąć po prysznicu po tej robocie, przed deszczem, poprzedzanym pomrukami burzowymi dość długo. Deszcz jednak okazał się niezbyt obfity, a pomruki szybko ustały.
Powróciło gorąco i kozy poszły jeszcze na popas.

3 komentarze:

  1. Witaj, a czy mogłabyś napisać dlaczego zmiana ściółki jest niewskazana przed wykotami?
    Co to może spowodować?
    z góry dzięki i pozdrowienia ślę

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmiana flory bakteryjnej. Do wykotu powinno zostać tak jak jest, raczej jeszcze ze dwa tygodnie po jeszcze.

    OdpowiedzUsuń