Małe gospodarstwo na pograniczu wschodnim, przyjazne środowisku i dobrym ludziom, wytrwałe. Na tym blogu można pobyć w nim i poznać jego życie, pracę, poczuć rytm czterech pór roku, a także trochę pofilozofować...
29 kwietnia 2021
Zielono nam
Wczoraj zrobione zdjęcia fragmentu dużego tunelu z nowalijkami. Reszta pozostaje przygotowana pod pomidora i ogórka, częściowo obsiana kapustnymi i koprem.
Zbliżenia. Mizuna i szpinak oraz dymka.
Co tam jeszcze? A, poziomki!
I coś na dokładkę. Wiosenne przyjemności, świeży jarmuż.
Tak, same jesteśmy zdziwione, bo jeszcze niedawno były spore mrozy noc w noc. Roślinki profilaktycznie nakryte były włókniną na noc i podlane. W dzień temperatura nawet przy zachmurzeniu jest wewnątrz dość wysoka. :)
jak pięknie!!!
OdpowiedzUsuńTak, jest to coś co naprawdę potrafi podnieść nastrój, pomóc wytrwać w tych smutnych czasach. :)
UsuńNiesamowite! Jak duzo robi tunel i to nawet nieogrzewany!
OdpowiedzUsuńJak zielono. Super. Bedzie zdrowe jedzenie juz wkrotce.
Tak, same jesteśmy zdziwione, bo jeszcze niedawno były spore mrozy noc w noc. Roślinki profilaktycznie nakryte były włókniną na noc i podlane. W dzień temperatura nawet przy zachmurzeniu jest wewnątrz dość wysoka. :)
UsuńPozazdrościć :) u nas cały czas bagno i pada...A i mały berbeć ogranicza czas pracy do minimum. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń