16 czerwca 2011

Zdjęcia

Popatrzcie na to oko. Poziomy myślnik źrenicy wewnątrz, podobnie jak u węża.


To zdjęcie przedstawia Czesia w całości. Ostatnio bardzo wypiękniała mu skórka. Jego bliźniak jest bardziej srebrzysty w umaszczeniu.


I wspomnienie z sianokosów... Takich fur zjechało cztery plus przyczepa samochodowa.


I wracamy na pastwisko... Biała Misia z alpejską córką, Gwiazdą (naszą gwiazdeczką)...


Stado w sadzie, a na pierwszym planie koziołek Maniuś.


I Maniek w zbliżeniu.

4 komentarze:

  1. O matko ile siana!!! Ja jeszcze nie mam :(
    Bardzo lubię kozie oczy. Nasi goście mówią, że są diabelskie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mhm, Magda ma rację, takie diabelskie, i piękne. Musi pachnieć w Waszym obejściu jak na wielkiej łące, z dzieciństwa pamiętam ten zapach, kiedy przechodziłam obok stodoły, najpierw siana, a potem świeżo wymłóconej słomy po żniwach, takie rzeczy zapadają w serce na długo. A jakie Maniuś ma dzyndzolki na szyi, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kózki śliczne,takie sianko bez chemii i pełne ziół musi pachniec obłędnie a mleko to musi miec smak,którego nawet nie mogę sobie wyobrazic.ps. z jakiej powierzchni gruntu jest tyle siana?

    OdpowiedzUsuń
  4. tyle to nie wiem. 5x tyle z 1,5 ha. ;-) Pachnie rzeczywiście, smak mleka normalny, tj. taki jak prawdziwe mleko smakuje. ;-) Ewa

    OdpowiedzUsuń