19 czerwca 2015

Samojedzenie

Garstka rzodkiewek. Kilka dojrzałych truskawek. Stałe dojście do liści lubczyku, mięty, czarnej porzeczki (do małosolnych ogórków). A dzisiaj cała patelnia świeżego szpinaku, z dodatkiem twarożku i jajka (także produktów z gospodarstwa) na obiad. Na razie tyle ogródkowych i obejściowych sukcesów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz