tag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post7694926697331824012..comments2024-03-28T11:15:34.635+01:00Comments on Kresowa Zagroda: Wsio-projektEwa Seyhttp://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-33694927420251432422012-11-09T21:37:21.642+01:002012-11-09T21:37:21.642+01:00Ewo jakiej zguby :) ?? wychodzimy z Cienia. Zaafir...Ewo jakiej zguby :) ?? wychodzimy z Cienia. Zaafirmuj sobie piękny świat, Twórz, Dbaj i raduj się z tego.MHPhttps://www.blogger.com/profile/01283877029849743307noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-22481438863133679572010-11-04T19:43:23.041+01:002010-11-04T19:43:23.041+01:00Pewnie tak, marroczny-umyśle, pewnie tak. Ale to i...Pewnie tak, marroczny-umyśle, pewnie tak. Ale to i tak nie zatrzyma już nadchodzącej zguby.<br />Pozdrawiam<br />Ewa S.Ewa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-48583227958333760972010-11-02T11:49:15.601+01:002010-11-02T11:49:15.601+01:00Zaskakujące te obserwacje, ale pewnie prawdziwe.
W...Zaskakujące te obserwacje, ale pewnie prawdziwe.<br />Więc może trzeba, żeby każdy robił w temacie ekologicznym co może i umie? By oszczędzać energię, wodę, zmniejszać ilość produkowanych śmieci wystarczy chcieć i trzymać się pewnych zasad, nie czyniąc wyjątków. I można sobie być miastowym, bez hasełek, wspólnot i ...Anastazji :)maroccanminthttps://www.blogger.com/profile/13031453801437704095noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-3041478250274515132010-09-22T09:49:44.396+02:002010-09-22T09:49:44.396+02:00Raczej nie psychopaci, a fanatycy, to pewna różnic...Raczej nie psychopaci, a fanatycy, to pewna różnica. ;-) E.Ewa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-11073458484636612812010-09-17T13:12:39.413+02:002010-09-17T13:12:39.413+02:00Ekowioski to zawiły temat, tak naprawdę to co jest...Ekowioski to zawiły temat, tak naprawdę to co jest u nas to wiejskie społeczności alternatywne. I bardzo mi się podoba to co czarownica napisała, to pasjonaci ale i psychopaci. W niektórych przypadkach po prostu za dużo obcowania ze środkami przenoszącymi w inny wymiar;]folkmyselfhttps://www.blogger.com/profile/04167914510656332244noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-91979484972155248482010-09-17T11:39:14.989+02:002010-09-17T11:39:14.989+02:00Krzyś, daleko masz tę działkę od sąsiadów? Czasem ...Krzyś, daleko masz tę działkę od sąsiadów? Czasem dobry sąsiad to skarb. (jak zły to przekleństwo gorsze od żony sekutnicy).<br />Obejrzałam twój film i rozpoznałam znajome sobie zachowania Miastowych na pierwszy rzut oka. Starcza poznać dwie trzy osoby z tego światka, żeby znać wszystkie.<br />Co do siły... wiele daje zaprawa, wdrożenie się i można się podciągnąć. Natomiast najgorsze jest to liczenie na to, że ktoś inny zrobi coś za ciebie, a ty będziesz uczestniczyć w podziale łupów i świetnej zabawie.<br />Czaroffnico, oj, wiem, że Miastowe w swoim Mieście wstają nawet o 4, żeby uczestniczyć w wyścigu szczurów i zarobić na czynsz. Ale na wsi od razu jakoś spać im się chce, ptaszków słuchać, gadać, gadać, nalewkę popijać swojską kiełbasą zakąszając albo prosiaka na ruszcie kręcić i do roboty, nawet jak się taki zadeklaruje, że coś w zamian zrobi, nie ma żadnego. Bo co tu zrobisz, jak się wstaje w południe, a potem je śniadanie do pierwszej, po czym macha łopatą 2 godziny, no, i trza obiad zjeść, a potem to już tylko spacer po lesie czeka. A i kąpiel w gorącej wodzie by się przydała. Zasłużona, a jakże. O zapłacie nie ma mowy, bo przecież kury za darmo jaja znoszą, a gdy się pali w piecu to sama przyjemność.<br />Kąśliwa jestem, ale trudno. Może za mało o tym się mówi, więc mówię sobie a muzom.<br />EwaEwa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-49463511724415149342010-09-17T09:35:25.512+02:002010-09-17T09:35:25.512+02:00Czaroffnico, ktoś sprawdził i udowodnił, że Anasta...Czaroffnico, ktoś sprawdził i udowodnił, że Anastazja nie istnieje? czy może sam Megre się przyznał? Bo przecież ona może być zmiennokształtna i w 4 wymiarze mieszkać. ;-)<br />Przyznam, że nie znam jego książek. Ale znam kilka osób napędzających się nimi. I stąd posiadam trochę info. <br />Przeraża mnie wizja kwadratowych działek, teatrów i bibliotek wśród labiryntu dróżek, które przecież trzeba czymś ogrzewać (przynajmniej biblioteki, stale, a nie od święta). No, ale oni mają mieć wieczny ogień, zapomniałam. Gdzie w tym natura, dziki krajobraz? To raczej ewidentne budowanie NWO, Nowego Porządku Świata. Chyba nie na darmo Megre zrobił się popularny w Izraelu i kosi kasę, a nie pali w piecu własnoręcznie rąbanymi bierwionami gdzieś w tajdze.<br />Starowierca Trechlebow zwrócił uwagę na to, że Anastazjowcy budują osiedla zbyt zagęszczone, za daleko od naturalnych zbiorników wodnych i wystawiają się na zgubę jak głuszec na tokowisku. W mega-kryzysie przeżywa indywidualista, a nie zbiorowy tsztuczny twór społeczny, w którym w takich czasach do władzy mogą dojść - jak zawsze - jednostki patologiczne i bezwzględne.<br />Co do komun zachodnich - najmniej wiem. Ale ogólnie rzecz biorąc wnioskuję, że: Rosjanom się udaje, bo u nich zniszczono własność prywatną ziemi sto lat temu i teraz zaczynają na czysto od nowa, nie mając w sobie żadnych wątpliwości ani pamięci.<br />Na zachodzie się udaje, bo tam rządzi kasa i kasa jest.<br />W Polsce (może szczęście w nieszczęściu), gdzie władza doi jak może obywateli jest za głupia, aby wspomagać takie dziwaczne przedsięwzięcia finansowo. No, i tradycja chłopska i wiejska jest żywa, autentyczna. Na Podlaskich (ale i pewnie góralskich, świętokrzyskich, mazurskich, bieszczadzkich) wsiach można by uruchomić samowystarczalność w razie kryzysu dość łatwo w razie kryzysu energetyczno-żywieniowego. Są jeszcze maszyny ręczne i ludzie, którzy umieją je obsługiwać. Krosna, olejarnie, gremplarnie.<br /><br />Wojciechu, zdrowy rozsądek to podstawa. I uczciwość. Tylko z takimi ludźmi można coś rzeczywiście dobrego zrobić. Niestety, w tej branży odlotowców nie ma nikogo do szpadla i wideł, za to do gadania i wychwalania swego ogonka pełno.<br /><br />EwaEwa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-50709959816877970762010-09-16T23:43:44.208+02:002010-09-16T23:43:44.208+02:00Mądrze prawisz Ewo.
Jakie jest rozczarowanie ludzi...Mądrze prawisz Ewo.<br />Jakie jest rozczarowanie ludzi, jaki im mówię, że plony słynnych orzeszków cedrowych z ha to w dobrym przypadku kilkadziesiąt kg rocznie. A i to jeżeli uda się plantacje zabezpieczyć przed wiewiórkami i ptakami. Jakoś za cholerę nie można ich nauczyć by przynosiły do ręki te orzeszki :D<br /><br />Z racji rzeczy o których bloguję złożono mi już 2 propozycje udziału w takich przedsięwzięciach. Odmówiłem.Daimyohttps://www.blogger.com/profile/18070241431409941308noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-84098603515002326512010-09-16T22:48:24.540+02:002010-09-16T22:48:24.540+02:00AAAAA- zapomniałam: Anastazja nie istnieje!AAAAA- zapomniałam: Anastazja nie istnieje!byazihttps://www.blogger.com/profile/17173125860187851449noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-71338859708921364222010-09-16T22:45:59.184+02:002010-09-16T22:45:59.184+02:00I tego się trzymać! Najważniejsze, co w sercu!
Ja...I tego się trzymać! Najważniejsze, co w sercu!<br /><br />Ja powiem tak: temat bardzo bliski ze względu na moją przeszłość ekologiczną (tudzież: Technikum Ochrony Środowiska).I widzę, żeś świetnie zorientowana w terenie :) Tak naprawdę projekt ekologicznych wiosek w Pl nie istnieje!!!Żaden tam Wolimierz ani Dąbrówka... Pojedyncze jednostki to i owszem- pasjonaci i psychopaci. A o tworzeniu eko- wioski w miejscu danej wioski nie ma szans! Przynajmniej na polskim gruncie. Pewnie znasz projekt z Barcelony-im się udało, bo i pieniążki się znalazły :) Ja nie widziałam ale siostra była i potwierdza.<br />Fundusze na te cele są, owszem. Ale wymogi również. Nie do spełnienia.<br /><br />Ty żyj. <br />Ja to Zielone Brygady co najwyżej mogę sobie poczytać i pomarzyć. <br />Ale ekologię trzeba szerzyć! Matkę Ziemię kochać i znajdować możliwości mediacji ekologicznych z gospodarzami rolnymi!<br /><br />Czuwaj!<br /><br />p.s.<br />niektóre miastowe wcześniej wstają niż wsiowe- ja przez 2 lata, po kilka dni w tygodniu wstawałam do pracy o 3 nad ranem!byazihttps://www.blogger.com/profile/17173125860187851449noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-19970822778452108242010-09-16T22:37:17.010+02:002010-09-16T22:37:17.010+02:00Mądry tekst, pozdrawiam:)Mądry tekst, pozdrawiam:)Aleksandra Stolarczykhttps://www.blogger.com/profile/04388959240077156032noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-86751086355158138062010-09-16T21:59:29.597+02:002010-09-16T21:59:29.597+02:00Byłem na tych warsztatach budowy składziku na mebl...Byłem na tych warsztatach budowy składziku na meble ze słomy i gliny i potwierdzam, że miastowi się do takiej roboty nie nadają. Sam byłem tego najlepszym przykładem, przeforsowałem się już pierwszego dnia, bo chuchro jestem i wiele mi nie było trzeba. ;)<br /><br />Ekowioski jako takie niespecjalnie mi się podobają. Samowystarczalne gospodarstwo (energetycznie, może też żywnościowo)? Świetny pomysł. Samowystarczalne osiedle? To mnie już nie ciekawi, bo ja raczej aspołeczny jestem i wolałbym mieć daleko do sąsiadów...Krzysztof Lishttps://www.blogger.com/profile/07985762978107403989noreply@blogger.com