tag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post7071136189575789359..comments2024-03-28T11:15:34.635+01:00Comments on Kresowa Zagroda: Makabryczne siły przyrodyEwa Seyhttp://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-69529773075847935942012-09-04T13:17:43.940+02:002012-09-04T13:17:43.940+02:00Nie raz spotykałam się z kociakami, które straciły...Nie raz spotykałam się z kociakami, które straciły oko w nierównej walce z kwoką. Nie odbiegały pod względem humoru i ilości energii od dwuocznych braci i sióstr. Dożywały nawet spokojnej starości nie mając większych problemów z łapaniem gryzoni. Myślę, że Klusek też taki będzie, a wypadek spowoduje tylko to, że będzie się trzymał z dala od dziobów ;)<br />A z tym mieszkaniem na wygwizdowie, to faktycznie problem bez pojazdu mechanicznego. Bo np. furmanką jechać, to by się konia zajechało, a i cały dzień strawiony tylko na jazdę w tę i nazad. Mimo wszystko i tak marzę wciąż o takim wywiejewie, by się wyprowadzić z dala, bardzo z dala od miasta ;)tatsuhttps://www.blogger.com/profile/16776494840042674108noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-44729748467395446772012-09-02T20:12:10.284+02:002012-09-02T20:12:10.284+02:00Daj znac o Kluseczku, jak tylko bedziecie jutro z ...Daj znac o Kluseczku, jak tylko bedziecie jutro z powrotem...Kamphora (EcoGypsy)https://www.blogger.com/profile/11429382050061042992noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-78883537569572005482012-09-02T17:21:00.078+02:002012-09-02T17:21:00.078+02:00Kurczę - u nas to jednak cywilizacja jest. Sąsiedz...Kurczę - u nas to jednak cywilizacja jest. Sąsiedzi zmotoryzowani i w razie czego nigdy nie odmówią ( zresztą i ja nie odmawiam, gdy ktoś potrzebuje). A w razie czego weterynarz dojedzie, bo mieszka...6 km od nas, po drugiej stronie krajowej 7. Małemu Piratowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia ( 1 oko w razie czego mu chyba wystarczy:-)))<br />A.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05711008006484984183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-72720344271840489512012-09-02T15:37:11.659+02:002012-09-02T15:37:11.659+02:00Gdy to piszę, Klusio przemocą gramoli się na moje ...Gdy to piszę, Klusio przemocą gramoli się na moje kolana, chcąc uczestniczyć w zabawie na klawiaturze. Oko nie boli go, jest już martwe. Trzeba je tylko obciąć, hm, jakkolwiek to brzmi, taka jest makabryczna rzeczywistość. Bez obcięcia pewnie jakoś by samo wypadło, uschło itp. Nie trza lekarza, ino kosmetyczki... Pozdrawiam i pośredniczę w pozdrowieniach od ślepego Pirata!<br />Ewa S.Ewa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-10796319972255928662012-09-02T15:22:11.002+02:002012-09-02T15:22:11.002+02:00Trudno, dojedziemy jakoś, ale sąsiadów z samochoda...Trudno, dojedziemy jakoś, ale sąsiadów z samochodami, którzy by zgodzili się poświęcić na taką podróż co najmniej pół dnia nie mamy (najbliższy weterynarz robiący operacje małym zwierzakom jest albo w Siemiatyczach albo w Bielsku, w obu przypadkach to sto km w obie strony). Na naszej wiosce są co najwyżej rowerzyści, albo traktorzyści). Ani nawet u nas tego czasu nie było (urząd marszałkowski niestety był nie-a może bez nie humanitarnie ważniejszy). Mały nie cierpi aż tak bardzo, jak by się zdawało. To raczej my bardziej, patrząc na niego. Ma dobry apetyt i opiekuńczą mamę. Wytrwa. ES (Tak bywa na zapadłych wioskach, to trzeba wiedzieć, decydując się na zamieszkanie)...<br />Ewa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-59641612932170850832012-09-02T12:09:59.111+02:002012-09-02T12:09:59.111+02:00Nie wyobrażam sobie, żeby w takiej sytuacji nie po...Nie wyobrażam sobie, żeby w takiej sytuacji nie pojechać ze zwierzakiem do weterynarza. Bo to jest tak naprawdę godzenie się na to, że zwierzę pod naszą opieką cierpi. A dojechać zawsze można. Są sąsiedzi z samochodami, są autobusy, a czas - no cóż, gdyby to ludzkie oko wypłynęło - zapewne by się znalazł.<br />JoannaAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/05711008006484984183noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-59908139285358816572012-09-01T19:11:24.271+02:002012-09-01T19:11:24.271+02:00Sery fajne, ten z miętą wygląda jak przerastany pl...Sery fajne, ten z miętą wygląda jak przerastany pleśnią. U mnie pierwsze koty za płoty tylko surowca mało. A z dwóch litrów to małe pyćki wychodzą. Typu koryciński z pieprzem dziurkowany, wyszedł pyszny. A dzisiaj czysty podpuszczkowy, dojrzewa.Liczihttps://www.blogger.com/profile/17317731409441207813noreply@blogger.com