tag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post6086047524628406194..comments2024-03-28T11:15:34.635+01:00Comments on Kresowa Zagroda: Kilka uwag o integracji mieszczucha ze wsiąEwa Seyhttp://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-12342525023450076012012-06-11T23:51:07.660+02:002012-06-11T23:51:07.660+02:00bardzo prawdziwy wpis...bardzo prawdziwy wpis...nickahttps://www.blogger.com/profile/07412825059341000448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-12304399360519081952012-05-15T09:13:06.872+02:002012-05-15T09:13:06.872+02:00Nie wiem jak traktują. Pewnie nijak. ;-) Ja zgodni...Nie wiem jak traktują. Pewnie nijak. ;-) Ja zgodnie z prawdą jestem niepraktykującą katoliczką. Ateiści też tu mają swoje miejsce, tudzież różni komunistyczni gieroje poukrywani po lasach puszczańskich, he. Jak się rzeczy sprawdzi u źródła to każdy Podlasiak ma swoistą schizofrenię religijną, i wsio mu się łączy w jedno. Pytania tak naprawdę dotyczą kalendarza biesiadnego, kiedy u kogo jest święto. ;-))) ESEwa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-74699963750550699352012-05-14T21:40:40.082+02:002012-05-14T21:40:40.082+02:00Tak z ciekawości... Jakiej wiary Ty powiedziałaś, ...Tak z ciekawości... Jakiej wiary Ty powiedziałaś, że jesteś? Bo choć w teologii uczony nie jestem, ale Twoje poglądy to wg KRK herezja i czarownictwo. No chyba, że się z tym kryjesz, no ale nie wydaje mi się, że Ty to z tych...<br /><br />I jak na Podlasiu traktują bezbożników?Daimyohttps://www.blogger.com/profile/18070241431409941308noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-42072761431392143172012-04-18T07:04:35.373+02:002012-04-18T07:04:35.373+02:00hę, co proszę? A czegóż tu się bać? ;-)hę, co proszę? A czegóż tu się bać? ;-)Ewa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-39083339762397192862012-04-17T20:02:00.403+02:002012-04-17T20:02:00.403+02:00znakomicie napisane i ... już się boimy, naprawdę!...znakomicie napisane i ... już się boimy, naprawdę!Nasza Polanahttps://www.blogger.com/profile/01962002947537485709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-37268395247263565752012-04-17T18:52:02.331+02:002012-04-17T18:52:02.331+02:00Dalas czadu, kochana, ale to i sama prawda. Moi ex...Dalas czadu, kochana, ale to i sama prawda. Moi ex-tesciowie bytowali na Warmii (teraz to juz ostala sie jeno byla ex-tesciowa, jako ze ex-tesciu sie zeszlo z tego swiata, co nie dziwne biorac pod uwage ilosci nadmierne spozywanego bimbru, samogonem zwanego, i papieroskow znanych pod nazwa: popularne...) a ja to mimo urodzenia warszawskiego i tak jestem czlowiek z lasu, wiec sami swoi... heheKamphora (EcoGypsy)https://www.blogger.com/profile/11429382050061042992noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-67615012712901710602012-04-17T10:53:49.682+02:002012-04-17T10:53:49.682+02:00Gocha, nie zdziwię się. Znam różnice pomiędzy mały...Gocha, nie zdziwię się. Znam różnice pomiędzy małymi miastami, miasteczkami i Metropoliami... Mieszkam w rejonie, gdzie Mieszczuchami na Wsi są przeważnie dawni mieszkańcy stolicy, niekiedy stolic innych regionów, miast wielomilionowych. Sama mieszkałam w bloku stołecznym, w którym mieszkało tylu ludzi, co w moim rodzinnym miasteczku. Nie znali się poza kilkoma staruszkami plączącymi się często ze swoimi psami po skwerku spotykanymi najczęściej w windzie o stałych porach. I do poznawania się nie mających ochoty wcale a wcale. Mieszczuchy znajomych dopierają sobie częściej w internecie albo w szkole, pracy, niż w miejscu zamieszkania. Zdrówko, ESEwa Seyhttps://www.blogger.com/profile/14764156283860317623noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-9234805569348743352012-04-17T10:49:28.540+02:002012-04-17T10:49:28.540+02:00Piękna notka, dziękuję. Chciałabym o coś zapytać, ...Piękna notka, dziękuję. Chciałabym o coś zapytać, ale sie boję.Karolinahttps://www.blogger.com/profile/14371582958200174998noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-37922918625979943152012-04-17T06:53:28.346+02:002012-04-17T06:53:28.346+02:00Ojjjjjjj, przyjedź do naszego blokowiska, to się ...Ojjjjjjj, przyjedź do naszego blokowiska, to się zdziwisz - czasem człowiek jak czegoś o sobie nie wie czy nie pamięta, to najlepiej zapytać sąsiada , hahaha. A przysiądziesz na ławeczce przed wejściem na 15 min i już wszystko wiesz - że pani A w nocy wróciła, głośno tupała, że B się kłócili, że C kradnie, D się puszcza, u F była policja, G gdzieś póżno w nocy podejrzanie często wychodzi ciekawe gdzie ... itp. itd. <br />Wychowywałam się praktycznie na wsi, często i teraz bywam u rodziny i wiem, że życie na wsi nie polega na spacerach po kwietnej łące w zielnym wianku. Wiem, że wszyscy sie znają, że o sobie gadają ale mogę porównać i wcale nie mniej, niż mieście. Na wsi nawet schorowana kobitka ma swoje prace do zrobienia i zajmuje jej to większość dnia. A wścibska miejska przysłowiowa rencistka posprząta w pół godz między czasie nastawiając pranie i obiad, po czym oddaje się swojej pasji - rejestrowaniu wszystkich i wszystkiego wokół.*gooocha*https://www.blogger.com/profile/02936610709954776042noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3409091779936372425.post-12588950243194235392012-04-16T23:34:10.472+02:002012-04-16T23:34:10.472+02:00Ładne :-)))
Pozdrawiam - Ania B.Ładne :-)))<br />Pozdrawiam - Ania B.Ania B.https://www.blogger.com/profile/13738644678204681786noreply@blogger.com